9 HALCAMP RALLY 29.04 - 12.05.2013
Władysławowo - Ciechocinek - Kraków


RELACJA Z 9 HALCAMP – RALLY

Korzystając z nie najlepszej pogody na początku 52 Europa Rally w Cavallino Treporti koło Wenecji postanowiliśmy podzielić się wrażeniami  z przebiegu niedawno zakończonego 9 Halcamp-Rally.
Imprezę przygotowaliśmy jak zwykle już jesienią roku poprzedniego. Program przewidywał trzy miejsca pobytu i trasę z północy na południe kraju (Władysławowo, Ciechocinek, Kraków).
Tym razem uzgodniliśmy z naszymi norweskimi partnerami, że zaczniemy ją na sprawdzonym podczas 8 Halcamp-Rally w roku 2012 przyjaznym, z dobrą kuchnią Campingu „Alexa” we Władysławowie. Dla spragnionych ciepła około osiemdziesięciu Skandynawów (39 załóg) przybyłych pod koniec kwietnia z zaśnieżonej Norwegii było to miejsce czterodniowego relaksu połączonego ze zwiedzaniem Centrum Przygotowań Olimpijskich w Cetniewie, zaś dla połowy grupy przybyłej po raz pierwszy na Polskie Wybrzeże - poznania również Władysławowa.
W kolejnych dniach z zainteresowaniem zwiedzono Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku, gdzie dzięki naszej przewodniczce i tłumaczce Hani Pietrzak goście poznali fragment historii Polski związanej z wywózkami na Sybir jak i emigracją „za chlebem” po świecie.
Uczestnicy oglądali eksponaty dzierżące Rekordy Guinnesa (najdłuższa deska i największy fortepian na świecie), przechadzali się po domu stojącym na dachu, degustowali potrawy kuchni regionalnej i piwo z miejscowego browaru, własnoręcznie uczyli się przygotować chleb, który świeżo upieczony podczas zwiedzania otrzymali na odchodnym na dalszą drogę.
W Gdańsku zwiedzano pieszo Stare Miasto, zaś podczas rejsu stylowym Galeonem „Lew” Port Gdański i poznali historię wydarzeń z września 1939 roku z bohaterską obroną Westerplatte włącznie. W drodze powrotnej słuchano dodatkowo muzyki szantowej na żywo, bo taki jest program rejsu. Po raz kolejny skorzystaliśmy też ze sprawdzonej w 2012 roku stylowej Restauracji „Latający Holender” („Holland House”).
Po czterech dniach norweska grupa przemieściła się na pachnący nowością camping przy ulicy Kolejowej w Ciechocinku. Dzięki władzom Miasta, a zwłaszcza Burmistrza Leszka Dzierżewicza oddano podczas naszego pobytu do użytku wysokiej klasy obiekt, który jak również bogatą bazę Uzdrowiska z Tężniami docenią z pewnością caravaningowcy polscy i zagraniczni.
Podczas drugiego etapu umożliwiono uczestnikom zwiedzenie Torunia z największą atrakcją Muzeum - Dom Kopernika, gdzie prócz przybliżenia dorobku wielkiego uczonego umożliwiono naszym gościom własnoręczne wykonanie pamiątkowych pierników.
Pogoda jak na zamówienie nadal dopisywała, więc program wzbogacany o wygrzewanie się na słońcu chyba osłabiła niektórych gości z problemami krążeniowymi, którym musieliśmy zapewnić pomoc lekarską. Przy okazji pomagająca im i nam w kontaktach językowych w szpitalu Regina Szydlowska od wielu lat mieszkająca w Norwegii wyraziła bardzo pozytywną opinię o szybkości i fachowości udzielającego pomocy personelu medycznego. Niestety jedna z załóg ze względu na powyższe kłopoty musiała skrócić pobyt w Polsce i wrócić z Ciechocinka camperem do Norwegii.
Na trzeci etap do Krakowa przyjechało pozostałych 38 załóg norweskich oraz trzy z Pragi i dwie polskie towarzyszące nam od Ciechocinka i pomagające organizatorom w różnych nie tylko zdrowotnych sprawach.
Kraków przywitał nas znów piękną pogodą, która pozwoliła w stu procentach zrealizować program.
Po raz kolejny korzystaliśmy ze sprawdzonych przewodników w języku norweskim i czeskim, zatem goście obcojęzyczni cieszyli się, że mogli jak mało kiedy na zlotach zagranicznych skorzystać z wiedzy krajoznawczej, społeczno - politycznej i ekonomicznej o zwiedzanym kraju.
Tak dla porównania dodam, że wielokrotnie uczestnicząc w zlotach we Francji, Holandii, Niemczech czy choćby podczas 52 Europa Rally organizatorzy nigdy nie zapewnili nam obsługi w jednym z bliskich słowiańskich języków, a przecież zapewniając takich przewodników mieliby zdecydowanie więcej chętnych na wycieczki. Widać tak mają i nie przejmują się obcokrajowcami z krajów bliskich językowo; Czech, Polski, Słowacji, którzy na przykład podczas 52 Europa Rally stanowili jedną trzecią uczestników!
W Krakowie pokazaliśmy gościom Wawel, Katedrę, Rynek z Kościołem Mariackim, Sukiennicami, Uniwersytet Jagielloński, Kazimierz - starą żydowską dzielnicę miasta przybliżając również bliższą historię II-giej Wojny Światowej i okresu powojennego.
Z Krakowa zorganizowaliśmy wycieczki do Wieliczki, na spływ Dunajcem i do Zakopanego. Wszędzie spotykaliśmy się ze sporym zainteresowaniem i podziwem wielkości zmian, które dokonały się w Polsce na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat po zmianach ustrojowych. Doceniano zmiany układów komunikacyjnych, urbanistyki, architektury, bazy gastronomicznej, a nawet tak przyziemnej sprawy jak pachnące najczęściej toalety.
Szkoda jedynie, że wielkie miasta takie jak Gdańsk, Wrocław czy Kraków nie inwestują w bazę postojowo - pobytową dla caravaningowców, którzy pozostawiają pieniądze w restauracjach, sklepach, muzeach i wielu innych miejscach z campingami włącznie. Widać gołym okiem, że polscy włodarze powinni wybrać się choćby do Pragi, aby zobaczyć ile campingów znajduje się wokół stolicy Czech lub pożyczyć campera i udać się na przykład w podróż szlakiem romantycznym w Niemczech, doliną Mozeli czy jakąkolwiek inną trasą znalezioną w internecie na wielu forach caravaningowych by zorientować się jak wielu jest turystów caravaningowych.
W caravaningu i turystyce są wielkie pieniądze do zarobienia, nie tylko od turystów hotelowych, ale również dealerów sprzętu caravaningowego, akcesoriów, zagranicznych biur podróży organizujących wojaże po Polsce lub przez nasz kraj jak dawniej we wszystkich kierunkach świata. Na szczęście są pozytywne wyjątki jak choćby w opisanym wyżej Ciechocinku.
Podsumowując krótką relację z 9 Halcamp-Rally i przy okazji dzieląc się caravaningowymi spostrzeżeniami pragniemy zaprosić wszystkich chętnych na kolejne zloty pod naszym szyldem.

Organizatorzy Halina i Jerzy Głowińscy

 








ZAPRASZAMY DO GALERII ZDJĘĆ

Copyright © halcamp-rally, Designed by Maciej Głowiński